LILY SIKORA
MŁODA AUTORKA
Oficjalna strona internetowa młodej autorka, która zaczęła pisać w wieku pięciu lat, a mając dziesięć, ukończyła swoją pierwszą książkę.
Opowiadanie doczekało się publikacji
5 lat później.
Turlacz - Tęczowy Pies
KSIĄŻKI - OPOWIADANIA - POEZJA
.jpg)
“Turlacz. Tęczowy pies” to niezwykła książka napisana przez 10-letnią Lily Sikory.
Jej debiutancka opowieść to historia kolorowego psa
o imieniu Turlacz, który podczas jednej ze swoich przygód gubi się, a następnie staje przed wieloma wyzwaniami, które uczą go odwagi i przyjaźni.
Lily przeniosła na papier swoją bogatą wyobraźnię, tworząc opowieść, która zachwyca czytelników
w każdym wieku. Wspólnie z ilustratorem, Danielem Włodarskim, udało jej się stworzyć piękną i pełną emocji książkę.
Wydawnictwo Fenek Publishing
BLURB
Trzymają Państwo w dłoniach opowieść o tym, co w życiu najważniejsze – o przyjaźni, odwadze i walce o swoją przyszłość. Pod płaszczem bajki o kolorowym psim bohaterze skrywa się coś prawdziwego i pięknego. Taka właśnie jest młoda autorka tej opowieści.
Lilia przeniosła na papier swój sen. Nie bez powodu przyśnił się on właśnie Jej – dzielnej dziewczynie z głową pełną marzeń i ideałów, która pomimo pewnych przeciwności twardo prze naprzód.
Turlacz, główny bohater tej bajki, dopiął swego, wykazując się niezwykłym jak na szczeniaka sprytem i zdolnością logicznego myślenia. Wierzę, że Lila także osiągnie w życiu to, co zechce. Miałam okazję ją poznać i szczerze polubić, więc z prawdziwą przyjemnością będę kibicować jej w tej artystycznej, pisarskiej drodze.
- Dominika Gałka
autorka bajek i wierszy dla dzieci
BLURB
Turlacz jest zwierzakiem równie niezwykłym jak jego przygody. Tęczowy pies podczas zabawy gubi się i zostaje porwany. Jego zabawne perypetie prezentuje Lilia, rezolutna dziewczynka, która dzięki literaturze zapomina o swojej niepełnosprawności. Warto przeczytać i dać się porwać dziecięcej wyobraźni!
- dr Barbara Górnicka-Naszkiewicz
Pracownia Wsparcia Edukacji „Studio B”
BIO
.jpg)
Hejka, mam na imię Lily i mam 15 lat. Odkąd tylko pamiętam kochałam słowa i ilustracje. Jako dziecko chłonęłam ich tak dużo, że byłam jedną z najczęstszych bywalców lokalnej biblioteki. Po przyjściu do domu, siadałam na krześle i czytałam. Mogłam tak do nocy, a niektóre książki przeczytałam kilka razy. Tak było między innymi z Kocimi Ścieżkami czy Anią z Zielonego Wzgórza.
Na początku, kiedy pisałam opowiadania, nie sądziłam, że mogłabym je wydać. Całą swoją energię kierowałam na to, żeby swoją wyobraźnię przelać na papier.
Gonię za marzeniami, do czego i Was zachęcam! Bo jak powiedział Walt Disney “Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać”.
